Forum TV-SAT

Problem może dość dziwny, jednak zauważalny trend do przejmowania transmisji sportowych przez platformy streamingowe (choćby Bundesliga i LE przejęte przez Viaplay) postawi przed nim część z nas, a mianowicie chodzi o płynność obrazu transmisji internetowej (mówimy tu o transmisjach legalnych np. Eleven, czy Player).

Nie wiem, czy jest to tylko kwestia mojego subiektywnego odczucia, czy inni też tak mają, ale oglądając jakąkolwiek transmisję sportową, bez względu na źródło i sprzęt, zauważam, że obraz nie ma prawidłowej płynności. Na przykład - gdy zawodnik podaje piłkę ma się wrażenie, że ciągnie się za nią jakaś smuga, a z całą pewnością jakoś dziwnie się porusza. Tak samo ruch zawodnika drażni i nie jest tak naturalny jak przy transmisji telewizyjnej - wzrok jest po chwili zmęczony tym obrazem, bo nie może się dostosować. Obraz HD wydaje się jakoś nieostry, zbyt chaotyczny. Poniżej sytuacje, w których spotkałem się z tym problemem:

1) mecz Zagłębie Sosnowiec-Legia 20.12.2018. Mecz oglądałem na Player Boxie, transmisja w Canal+ albo Canal+ Sport. Winę zrzuciłem na karb słabego procesora Player Boxa, czy generalnie tego, że transmisja wymagała lepszego sprzętu niż ten od dostawcy. Player Box był podłączony do telewizora Panasonica z 2013, który genialnie radzi sobie z HD z satelity.

2) mecze piłki ręcznej na niedawnych mistrzostwach - ponownie to samo - tym razem zawody oglądałem z apki YouTube'a w nowym telewizorze Samsunga. Ponownie zauważalny mało płynny ruch zawodników. Na CT Sport nie było tego problemu - płynność była idealna.

3) mecze z Elevena, czy Polsat Sport w apce Cyfrowego Polsatu na smartfonie i tablecie, czy ze strony oglądanej na laptopie z AMD Ryzen 5 2500U 2,0 GHz 8GB RAMu - znów te same objawy - nienaturalny ruch zawodników, piłka jakoś nienaturalnie się rusza po boisku. To samo na Huaweiu P9. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że im mniejszy ekran tym mniej ten problem drażni.

Innym przykładem, w którym od razu zauważam, że obraz pochodzi ze streamu internetowego są kanały z egzotycznych krajów "retransmitujące" streamy internetowe - może ktoś pamięta, ale swego czasu na Onyx Tv leciały niekodowane mecze La Liga - pomimo dość wysokiego bitrate'u na tym kanale obraz nie był naturalnie płynny. Takich przypadków było więcej, ale można dyskutować tu o zbyt niskim bitrate kanału, więc to pomijam.

Mam więc pytanie dwa pytania:

- czy tylko ja zauważam tę różnicę i się czepiam?

- co może być przyczyną i ewentualnie jak temu zaradzić? - tu dodam tylko, że problem zauważam na każdym urządzeniu - nie sądzę by problemem był słaby procesor, czy mało RAMu. Nie jest to też kwestia 50, czy 60Hz, bo to sprawdzałem. Nie jest to też kwestia Internetu - to samo przy Neostradzie 10/1 Mb/s i przy światłowodzie 60/10 Mb/s.

Ok, no właśnie o taki problem mi chodzi - ten obraz nie jest naturalny. Ciekawi mnie tylko przyczyna - czy to wina samego sposobu nadawania, czy wina sprzętu, który nie daje tu rady. Osobiście skłaniam się do tego pierwszego i mocno zastanawia mnie, że mało kto podnosi ten problem, gdzie równolegle dużo ludzi narzeka na słabą jakość dźwięku, choćby tego nadawanego w DABie. Na dłuższą metę przecież nie da się tak oglądać meczów, a czasy dominacji platform streamingowych przed nami

Szkoda, że się tego nie da nagrać i wytłumaczyć o co chodzi, ale ewidentnie na moich sprzętach nie działa to tak dobrze jak z satelity. Nie mam zamiaru obstawać uparcie przy swoim, bo przecież nie widzę jak to u kogo działa, ale wydaje mi się, że to bardziej kwestia tego, czy komuś to przeszkadza niż tego, czy to występuje. Sam znam kilka osób, które nie widzą problemu podczas gdy ja mówię - "no popatrz, teraz przecież widać jak ta piłka leci"

Nie chcę mi się już przerzucać screenami, bo nic sobie nie udowodnimy. Póki co nikt na forum tego naukowo nie wyjaśnił, za co nie mam żalu, bo są ważniejsze kwestie, a temat jest luźno związany z tematyką forum.

Ja przez jakiś czas szukałem rozwiązania dla tego problemu i póki co stawiam na dwie kwestie - kompresja, czy jak nazwać to przejście z wysokiego bitrate na niższy w jakim nadaje dana telewizja, czy platforma i to jest chyba właśnie ta kwestia lekko zamazanych postaci. Co do dzisiaj to mimo cieszącego mnie wyniku oglądało mi się średnio.

Ale jest jeszcze drugi problem, czyli nienaturalny ruch. Moim zdaniem problemem jest kwestia klatkażu. Telewizja prawdopodobnie nadaje w innym niż ten używany w streamach. Coś czytałem, że DAZN nadaje w 60fps, więc możliwe, że znalazłem faktycznie rozwiązanie. Przeskok pewnie jest nieduży i można się przyzwyczaić, ale może jak ktoś tak jak ja ogląda od wielkiego dzwonu streamy to pewnie to zauważa.