Forum TV-SAT

Korzystając z minionego niedawno jesiennego sun outage sprawdziłem sytuację cienia na antenie u siebie na zachodniej stronie, bo wschód do 90E mam czysty. I tak: 22W tylko lekko nachodzą gałęzie, ale 27.5W i 30W już mam mocniej przysłonięte, ale sygnał mam choć oczywiście osłabiony. Być może w przyszłości przeszkody zostaną usunięte... zobaczymy. Dalej od 30W i tak już nie odbieram. 40.5W jest już kompletnie zasłonięty. Ponownie sprawdziłem sytuację z 58W. Wychodzi na to że jeszcze o grubość włosa jest nad horyzontem, a po 2 minutach słońce zaszło zupełnie. Pzdr.

A ja przegapiłem to jesienne a chciałem spr kilka sat teraz poczekamy do wiosny...

Wszystkim chcącym sprawdzić widoczność sputników przypominam, że już w ten weekend i jeszcze krótko po nim przypada wiosenne zaszumienie słoneczne. (Czyli jak co roku - ok. 3 tygodnie przed rozpoczęciem wiosny, a jesienią - ok. 3 tygodnie po jej początku.) Oby zachmurzenie zbytnio nie przeszkodziło w obserwacjach. Pzdr.

Korzystając z chwilowych przejaśnień w czasie mijającego już wiosennego zaszumienia słonecznego, po przycięciu gałęzi które raz, że były niepotrzebne, a dwa, że przysłaniały mi już Hispasata 30*W w połowie czaszy, udało się namierzyć satelity SES6 40.5*W oraz Intelsat11 43*W. To co dalej na zachód, i jednocześnie jeszcze niżej, u mnie chowa się już za gałęzie drzew. Niestety pochmurna i deszczowa pogoda nie pozwoliła na dalsze obserwacje, ale to co chciałem zostało namierzone.
I jeszcze taka ciekawostka wywnioskowana podczas pobytu na dachu: układając palce prawej ręki kciuk i wskazujący na kształt godziny 10:00 otrzymujemy orientacyjny kierunek gdzie przy takim ułożeniu okolice Hotbirda to palec wskazujący minutę, a kciuk robiący za wskazówkę godzinową określa nam kierunek Yamala 90E. A układając np. patyki lub kawałek drutu na kształt godziny 10:15 to wskazówka godzinowa jest w kierunku Yamala 90E, a minutowa w kierunku SES-6 na 40.5*W. Taki mały morał wywnioskowałem Pzdr.
==========
Edycja:
Co prawda 2 dni po kulminacji zjawiska, ale skoro było bezchmurne niebo, to postanowiłem jeszcze raz zerknąć na zachód. Dokładka zdjęć dla 30w oraz 47,5w , 53w, 55.5w, 58w.

Przypominam, że w obecny weekend i tuż po nim, przypada u nas zjawisko jesiennego zaszumienia słonecznego satelitów.
Według prognoz, pogoda ma sprzyjać obserwacjom nieba (sob-ndz {9-10.10.21r.} słonecznie, poniedziałek {11.10} jeszcze w miarę pogodny, chmury i zmiana pogody zapowiadana jest od wtorku {12.10.21r.} ).
Więc; kto szuka optymalnego miejsca do montażu anteny, a szczególnie obrotowej, ma okazję - póki pogoda pozwala!
https://www.satellite-calculations.com/ ... erence.php

Swoje łowy zaliczam do udanych; widoczność nawet 93,5*E. (foto)

Ale żeś się wstrzelił z tą pozycją, jakby wycięty horyzont pod 93E
Ja na AS270 mogę już tylko pomarzyć o tak odległych satelitach. Trzeba przyznać że pogoda w weekend dopisała aby trochę poeksperymentować.

Fakt, korony drzew ułożone szczęśliwie jakby na miarę i pogoda dopisała; ani chmur, ani porannych mgieł czy zamgleń.
Fotki wykonałem w miejscu gdzie zawiśnie 180-tka, aparat został ustawiony w punkcie gdzie wypadnie środek paraboli.
Wg wcześniejszych planów antenę chciałem zawiesić już w tym roku, lecz wciąż było 'ciągle coś' , ale w przyszłym sezonie to już muszę się zebrać żeby wreszcie była na swoim miejscu.
Yamal 90E musi zagrać na luzie , na 92,2E ma zostać zacumowany nowy Chinasat-9B - pytanie czy z tego nowego sputnika cokolwiek doleci w naszą stronę jak ze starego 9A, a jeśli tak to czy na czymkolwiek mniejszym niż 3-metrowe blachy. 93,5*E to już bardzo ciekaw jestem czy i co uda się odebrać z satelity zawieszonej ledwie pół stopnia nad horyzontem na 1,8m jeśli się uda to falowanie sygnału gwarantowane ogromne, pewnie dłużej będzie trwała przerwa w odbiorze niż oglądanie choć kilku transponderów Pozostaje mi mieć nadzieję że 24" (większy się nie zmieści) wystarczą na zakres 93,5E-30W, jeśli zabraknie to trzeba będzie jako początkowego ustawić Yamala, wszystko wyjdzie 'w praniu'.
Co do zaszumienia słonecznego, to na 150-tce stojącej kilka metrów obok, na 90E ten wielki orzech po lewej też ustawiony prawie na styk, jakby musiało być fotki wstawiłem w dziale Yamala, to nie będę już tu dublował.

Napiszę tutaj, choć nie wiem czy to najwłaściwszy dział na to, ale niech będzie.
Korzystając z zaszumienia słonecznego, sprawdziłem czy antena właściwie trafia w trajektorię, bo miałem wątpliwości. Okazało się że słuszne. Tłumaczę o co chodzi. Kąty ustawiałem według instrukcji autorstwa Maika, wraz z uwzględnieniem tego punktu instrukcji:

Poza tym trafiłem na inne ciekawe opracowanie, które niestety ostatnio zniknęło z netu.
W opracowaniu zwrócono uwagę na konieczność uwzględnienia tkz. ruchu libracyjnego sputnika.
Orbita sputnika w rzeczywistości nie jest idealnie kołowa i nie leży dokładnie w płaszczyźnie równika ziemskiego. W rezultacie tego wykonuje on tkz. ruch libracyjny czyli tłumacząc na normalny język po prostu kołysze się.
Dla zmniejszenia spadku mocy odbieranych mikrofal spowodowanych kołysaniem sputnika zaleca się skorygować teoretyczny kąt odchylenia od pionu oraz kąt deklinacji, zmniejszając oba kąty o 0,7°.

Pion masztu oraz kielicha wygląda na zachowany. A antena patrzy o ok. 1-1,5cm za nisko od punktu centralnego.
Foto na 30W: Przez to aby dobrze odbierać daleki wschód ścina mi trajektorię, bo na fasolkach mam za mocno przesunięte w kierunku wschodnim, bo antena patrzy za nisko, stąd taki efekt.
Żebym został dobrze zrozumiany - nie deprecjonuję ogólnej wartości instrukcji ustawiania anteny której fragment tu przytoczyłem (i z której sam też korzystałem), ale mam takie pytanie, bo wątpliwości mnie nachodzą.

Czy te dwukrotne zmniejszenie obydwu kątów o 0,7* co w sumie daje już 1,4* ,aby na pewno jest właściwe i korzystne?

Może ktoś z Was też przerabiał podobny dylemat i ma jakieś wnioski?

moimzdaniem pisze: ↑

20 mar 2022, 1:16

... której fragment tu przytoczyłem (i z której sam też korzystałem), ale mam takie pytanie, bo wątpliwości mnie nachodzą.

Czy te dwukrotne zmniejszenie obydwu kątów o 0,7* co w sumie daje już 1,4* ,aby na pewno jest właściwe i korzystne?

Przy okazji,
wygląda na to, że mówisz o tak zwanych zmodyfikowanych kątach silnika lub tak zwanym 'pochyleniu osi przedniej'. Są to kąty, które lepiej podążają za pasem Clarke'a niż 'tradycyjne kąty'.
Oznaczałoby to (dla takiej szerokości geograficznej jak nasza): zwiększenie wzniosu osi silnika o około 0,7 stopnia, oraz zwiększenie kąta przesunięcia deklinacji talerza o około 0,7 stopnia. Efekt netto na prawdziwym południu jest wtedy zerowy (a więc nie 1,4 stopnia), ale na krańcach nie patrzysz już poniżej pasa Clarke'a.

Czy to może być, to o czym mówiłeś?
Zobacz na przykład te posty (i wątki): https://www.sat4all.com/forums/topic/36 ... nt-2536947
i https://www.sat4all.com/forums/topic/36 ... nt-2540166

Ale może czytałeś zupełnie co innego, a ja nie trafiłem w Twój punkt widzenia...

Pozdrawiam, A33

Tłumaczone z:

By the way,
it looks like you are talking about the so-called modified motor angles here, or the so-called 'forward axis tilt'. These are angles, that follow the clarke belt better than the 'traditional angles'.
This would mean (for a Latitude like ours): increasing the motor axis elevation with about 0.7 degree, and increasing the dish declination offset angle with about 0.7 degree. The netto effect at true south is then zero (so not 1.4 degree), but at the extremes you no longer look BELOW the clarke belt.

Might this be, what you were talking about?
See for instance these posts (and threads): https://www.sat4all.com/forums/topic/36 ... nt-2536947
and https://www.sat4all.com/forums/topic/36 ... nt-2540166

But maybe you did read quite something else, and I miss your point...

Greetz, A33